Pani Krystyna K mieszkam w Bygdsozczy.
Odzewdzic sie spotkanie pogadąć (sniadanie, obiad, kawa ciasto, kolacje) bardzo długo spacer zabytek cmenatrz swojgo męża ja kupilam znicze zapałka. Bardzo mi smutno mojej koleżanka Ania R lezy w szpitalu to za 7 miesięcy nie pwoiem choroba. Dzieki rodizce Anbnii list widokówki mi ja kupiłam maskotka mis biala dla Anii. Moja wina wypadek uderzyła trzy plec jeden bardzo bol a niedziela jade dos zpitala sprawdzi po badanie mam opuchlizna bol twarda ciało.... po zwolnienie na 5 dni w pracy ZAZ wszystko bedzie dobrze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz